Państwo Posłowie.
Jeszcze niedawno, byliśmy świadkami sporego krzyku części posłów i mediów, wskazujących na oszukańcze zachowanie niektórych posłów głosujących na dwie ręce. Za siebie i za innych posłów. To jest oczywiście w Sejmie zakazane i słusznie było napiętnowane. Takie zachowanie powodowało, że oddany głos świadczył iż poseł był obecny i głosował, podczas, kiedy wcale na sali sejmowej – a może i w Sejmie – go nie było.
Piszę o tym dlatego, że to dowodzi, iż karta do głosowania imiennie posła identyfikuje i można sprawdzić na jakim głosowaniu oddał głos ZA, a na jakim PRZECIW.
Pilnie – jak z pewnością większość rodaków – obserwuję to co dzieje się w Sejmie.
Otóż, proszę zwrócić uwagę, że Jarosław Kaczyński w momencie głosowania, najczęściej trzyma obie dłonie w okolicy ust więc nie głosuje bo nie wciska przycisku. Nawet rękę podniesie tylko czasem. Chodzi mi o te wszystkie głosowania, kiedy wszyscy w PIS muszą głosować.
Czy ktoś się zastanowił nad tym, że jak przyjdzie do rozliczeń za Jego czyny w Sejmie, za to co tam autoryzował swoim oddanym głosem, to okaże się, że nie jest niczemu winien bo tam nie ma jego głosu?